Friday, October 31, 2014

Apel.

Byłam ostatnio świadkiem występu 13-letniego pianisty, który z wirtuozowskim rozmachem wykonał na koncercie La Campanellę Liszta i jedną z rapsodii kompozytora. Grał z niezwykłą techniczną swobodą, z siłą i szybkością, której pozazdrościć mógłby niejeden dorosły pianista! Pomimo aplauzu i zachwytów ze strony publiczności, od współwystępujących na koncercie słychać było jedynie krytykę: że to niewłaściwe, aby dziecko skupiało się jedynie na graniu na pokaz, a nie przekazywało wyższych emocji.

W związku z owym "jadem", sączącym się z ust młodszych i starszych muzyków, pragnę krótko i zwięźle apelować, abyśmy wyzbyli się zazdrości. Skupmy się każdy na sobie - własnych brakach i niedociągnięciach - i zamieńmy je w energię napędową do stawania się coraz lepszym. Nie porównujmy się z innymi, nie chciejmy być lepsi od kogoś.

Słuchając kolegi, oceniajmy merytorycznie. Negatywne wrażenia zachowajmy dla siebie - użyjmy ich do osobistego rozwoju, a nie wykorzystujmy ich jako głównego tematu rozmów za plecami kolegi. Pogratulujmy mu jego występu, jaki by on nie był.
Nie namawiam do bycia nieszczerym - absolutnie nie. Namawiam do bycia życzliwym. Do pielęgnowania w sobie pozytywnych emocji wobec drugiego muzyka.

Kiedy pojawi się w nas zazdrość spowodowana sukcesem lub umiejętnościami innego instrumentalisty, wyrzućmy ją do kosza na śmieci. Nie pielęgnujmy jej, nie żywmy nią naszych ego, nie poniżajmy innych, by poczuć się lepiej. Przejdźmy nad umiejętnościami i talentem drugiej osoby obojętnie - ze spokojem przyznajmy, że ma ona prawo do bycia i geniuszem, i beztalenciem, i kimś pośrodku. Z tym samym spokojem zabierzmy się do pracy nad sobą, by krok po kroku zbliżać się tam, gdzie będziemy zadowoleni z siebie...  

Ręczę, że pomimo oczywistej psychologicznej natury tego posta, kwestia wyzbycia się zawiści wobec innych muzyków sprawia, że my sami stajemy się lepszymi instrumentalistami. Swobodniejszymi, bardziej profesjonalnymi, obiektywnymi w samoocenie. Polecam!

Sunday, October 5, 2014

Anton Reicha - zapamiętać!

Przeciętny muzyk ma pewne obycie historyczne - swoją wizję wydarzeń od pierwszych zapisków Greków aż do muzyki współczesnej. Postrzega w określony sobie sposób kompozytorów, ich dzieła, style - a wszystko to układa się ładnie na osi czasu.

I ja do tych właśnie należę. Mam styczność z różnymi stylami, często wertuję faksimile, gram na historycznych instrumentach, i mniej-więcej orientuję się co zdarzyło się w XX wieku, że dzisiejsza muzyka wygląda tak, a nie inaczej. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że postrzeganie historii muzyki w taki "udogodniony" sposób to swoiste pójście na łatwiznę... Nie jesteśmy bowiem w stanie ogarnąć umysłem tych wszystkich osób, które jedna po drugiej uczyły się muzyki przez 1000 lat i nie możemy mieć pewności, że tajemnicze znaczki w XI-wiecznym chorale znaczą to, co podaje podręcznik (jest to zapewne po prostu wątpliwie uzasadniony- z braku wystarczających źródeł- domysł autora). 

Dlatego tak bardzo kocham te momenty, które wytrącają mnie z wygodnej wizji historii muzyki; momenty, w których poznaję twórczość kompozytora w niczym nie przypominającego tego, co miałam w wyobrażeniu o epoce. Posłuchajmy, jak niesamowite, odważne, szalone rzeczy działy się w umyśle Antona Reichy, niemieckiego kompozytora z czasów beethovenowskich. Jeśli nie znacie Reichy, to warto go poznać - zapewniam, że każdy jego utwór będzie niespodzianką :-)

Zaprezentuję Wam fugi Reichi - godne kompozytora nawet i nam współczesnego. Cały cykl 36 Fug został wydany w 1803 roku w Wiedniu i prezentował "nowe" podejście Reichy do sztuki fugi. Niektóre z kompozycji są doprawdy dziwaczne. Numer 8 moduluje przez wszystkie tonacje, numer 13 zaś napisany w "nowym systemie harmonicznym", stworzonym przez Reichę.

Oto Fuga numer 9, na temat Scarlattiego:

zaś tutaj Fuga numer 12, w metrum na 2/8!

Jeśli ta muzyka brzmi dziwacznie dla naszych, XXI-wiecznych uszu, to jakie wrażenie musiała robić na ludziach z przełomu XVIII i XIX wieku?! Jakie musiała wzbudzać emocje! Coś niesamowitego... Prawda? :-)